wtorek, 30 sierpnia 2011

bang bang bang

      Miały być zdjęcia dzisiejszych zakupów ale nie mogę znaleźć nigdzie ładowarki do baterii do aparatu. Więc będą kiedy indziej. Już tylko 13 dni do Hiszpanii, a ja jeszcze zupełnie nieogarnięta. Muszę pomyśleć wcześniej co wezmę, bo znając życie zacznę się pakować wieczorem przed wyjazdem. Niestety. 
      Teraz siedzę i słucham muzyki, którą się podzielę. :)







ukochałam.












poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Start fresh. Wedges.

Witam :)

            Pierwsza notka. Start. Jeszcze miesiąc słodkich wakacji. Jeszcze nie wiem co zrobię z pierwszą połową września, druga - wyjazd. Jeszcze dwa tygodnie. Ach. Dzisiaj zdziwiłam się troszkę, bo zadzwoniła do mnie dawna koleżanka (można tak to w sumie ująć) i zaproponowała mi wspólne mieszkanie w Warszawie. Na razie czekam na inną decyzję, ale kto wie. Trochę drogie. Mniejsza.
            Dzisiaj kupiłam sobie nowy komputer i już go bardzo lubię :) Ma wygodną klawiaturę, w porównaniu do starego bez porównania.


           Hmmm, odbiegłam od tematu ponieważ miałam pisać zupełnie o czymś innym! Szperałam dziś w internacie w poszukiwaniu butów. Mam na oku botki, a konkretniej koturny. Chyba czarne, chociaż...


 
źródło:allegro.pl/deezee.pl

 Najlepsze chyba czarne, sznurowane. A wy co myślicie? :)